Coraz częściej lunatykujemy w hotelach
Ze względu na wzrost liczby lunatyków wśród hotelowych gości jedna z dużych brytyjskich sieci wprowadziła szkolenia dla personelu w radzeniu sobie z nagimi lunatykami - podała rzeczniczka sieci Travelodge.
25.10.2007 15:15
Travelodge, która w Wielkiej Brytanii prowadzi ponad 300 hoteli, twierdzi, że liczba lunatyków wzrosła w zeszłym roku siedmiokrotnie. 95% chodzących we śnie to nadzy lub skąpo odziani mężczyźni.
Wskazówki dla personelu zalecają m.in., by w recepcji było pod ręką kilka dużych ręczników, na wypadek, gdyby trzeba było okryć lunatykującego nagusa.
Według Travelodge często schodzą oni we śnie do recepcji i pytają - a to o łazienkę, o gazetę lub czy mogą szybko wymeldować się z hotelu, bo już spóźnili się do pracy.
Przeprowadzone badania naukowe wskazują, że lunatyczne epizody może wywołać stres, spożywanie sera lub nadmiar kofeiny. Występują zazwyczaj w godzinę lub dwie od położenia się spać, kiedy człowiek zapada w pierwszy głęboki sen.
Na pytanie, dlaczego 95% lunatyków w Travelodge to nadzy mężczyźni, rzeczniczka wyjaśniła, że w tej sieci zdecydowanie częściej zatrzymują się mężczyźni.