Co z pensjami dla eurodeputowanych?
W ciągu kilku dni może zostać uchwalona ustawa umożliwiająca wypłaty pensji z budżetu naszym posłom do Parlamentu Europejskiego. Sejm przegapił bowiem tę sprawę. Zgodnie z unijnymi przepisami, eurodeputowani dostają ze Strasburga pieniądze na prowadzenie biura poselskiego i zatrudnienie asystentów, natomiast pensje płacą im państwa członkowskie.
Zdaniem szefa sejmowej komisji regulaminowej Wacława Martyniuka, Unia Europejska zaproponowała, aby każdy europarlamentarzysta miał tylko jedno uposażenie. Płatnikiem byłaby Unia. Projektowi sprzeciwili się jednak Niemcy, Francuzi i Szwedzi. W związku z tym Polska nie ma obecnie unormowań w tej sprawie.
Posłowie wybrani do Parlamentu Europejskiego, którzy otrzymywali z Sejmu uposażenie stracili teraz, między innymi, prawo do składki zdrowotnej i społecznej. Eurodeputowany z Ligi Polskich Rodzin Dariusz Grabowski, który uposażenia nigdy w Sejmie nie brał przyznał jednak, że rozumie sytuację tych posłów, którym zabrakło teraz pieniędzy. Zdaniem Grabowskiego, został popełniony błąd przy uchwalaniu ustawy dotyczącej obowiązków posła i senatora, bo nie umieszczono tam statusu parlamentarzysty europejskiego. Dariusz Grabowski opowiedział się za szybkim uchwaleniem ustawy.
Przeciwny szybkiemu tempu prac jest szef klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej Jan Rokita. Jego zdaniem, ustawa jest potrzebna ale powinna przejść normalną, spokojną procedurę legislacyjną. Potrzeba czasu, aby można się było dokładnie przyjrzeć mechanizmom, które w ustawie proponuje marszałek Oleksy - powiedział Jan Rokita. Jego zdaniem, nie ma także powodu, aby kwestią największego pośpiechu w Sejmie było to, aby wypłacić pensje europarlamentarzystom.
Odmiennego zdania jest marszałek Sejmu Józef Oleksy. Według marszałka, Sejm prowadzi jednocześnie kilkadziesiąt spraw i to, że przyspieszy jedną zaległą regulację nie oznacza, że również inne mogą być szybciej załatwione. Marszałek proponuje także trochę powściągliwości. Ludzie nie wiedzą jak to funkcjonuje, i słyszą tylko, co posłowie egoiści dla siebie potrafią szybko zrobić - powiedział Józef Oleksy.