Co się stanie po publikacji raportu Millera?
Szef resortu obrony od kilku miesięcy przygotowuje się do odparcia zarzutów, jakie mogą się pojawić po publikacji raportu w sprawie katastrofy smoleńskiej - informuje "Rzeczpospolita".
Z informacji gazety wynika, że właśnie pod kątem ewentualnej obrony Bogdana Klicha, w ministerstwie przygotowywane są dokumenty:decyzje, rozkazy. - Pojawi się prawdopodobnie próba przełożenia ciężaru odpowiedzialności za te błędy na Sztab Generalny czy Siły Powietrzne - mówi dziennikowi jeden z oficerów.
Dodatkowo kilka miesięcy temu doradcy Klicha zwrócili się do rodzajów sił zbrojnych o przedstawienie ich dokonań. Gazeta spekuluje, że raporty mogą służyć do sporządzenia białej księgi zmian w wojsku, jakie zaszły w ostatnich latach.
Janusz Sejmej, rzecznik prasowy MON, nie chciał komentować sprawy. Zapowiedział, że "działania i komentarze z naszej strony pojawią się po opublikowaniu raportu Millera" - powiedział "Rzeczpospolitej".