Co się stało z zegarkiem Busha w Albanii?
Rzecznik Białego Domu Tony Snow zaprzeczył pogłoskom, że podczas niedzielnej wizyty w Albanii prezydenta USA George'a W. Busha amerykańskiemu przywódcy ściągnięto z ręki zegarek. Prezydent sam go zdjął i włożył do kieszeni - wyjaśnił rzecznik.
12.06.2007 | aktual.: 12.06.2007 23:42
Przyczyną zamieszania był film, który pojawił się na serwisie YouTube i w albańskich mediach, zrobiony podczas spotkania Busha z entuzjastycznie witającymi go Albańczykami, z którymi prezydent USA wymieniał pozdrowienia i uściski dłoni. Na nagraniu widać rękę Busha z zegarkiem na przegubie i chwilę później tę samą rękę, ale już bez zegarka.
Ambasada USA w Albanii stanowczo zaprzeczyła, by czasomierz prezydenta został mu skradziony.
Znikł on dlatego, że prezydent włożył go sobie do kieszeni - wyjaśniał Snow i zapewnił, że zegarek "całkowicie bezpiecznie powrócił do domu".