Trwa ładowanie...
30-08-2009 14:45

Co prezydent i premier ustalili ws. rosyjskich zarzutów?

Prezydent Lech Kaczyński rozmowę telefoniczną z premierem Donaldem Tuskiem o przygotowaniach do obchodów 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej w kontekście napływających z Rosji doniesień - poinformowała Kancelaria Prezydenta na swojej stronie internetowej. Nie podano żadnych szczegółów.

Co prezydent i premier ustalili ws. rosyjskich zarzutów?Źródło: PAP
d1d44b6
d1d44b6

Przebywający w Szczecinie szef prezydenckiej kancelarii Władysław Stasiak poinformował przed południem dziennikarzy, że prezydent chce porozmawiać z premierem. Jak wyjaśnił, prezydent chciałby "mieć jasność" i znać pogląd premiera w związku z doniesieniami napływającymi z Rosji.

Min. Stasiak wziął udział w Szczecinie w obchodach rocznicowych podpisania w tym mieście Porozumień Sierpniowych.

Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew w niedzielę w wywiadzie telewizyjnym nazwał obarczanie stalinowskiego ZSRR na równi z hitlerowskimi Niemcami odpowiedzialnością za rozpętanie II wojny światowej "cynicznym kłamstwem".

Służba Wywiadu Zagranicznego (SWR) Rosji, na swojej stronie internetowej, opublikowała zaś notatkę, w której uznała ministra spraw zagranicznych przedwojennej Polski Józefa Becka za agenta niemieckiego wywiadu, a Stanisława Mikołajczyka, premiera w latach 1943-1944, za agenta brytyjskiego. Kilka dni temu telewizja rosyjska wyemitowała zaś film dokumentalny, w którym zarzucono Polsce sprzymierzenie się z Adolfem Hitlerem przeciwko ZSRR.

d1d44b6

Stasiak mówił, że prezydent chciałby "mieć jasność w tej sprawie" i znać pogląd premiera. Dopytywany, czy Polska powinna zareagować na ostatnie doniesienia z Moskwy, odparł: "pozwólmy przeprowadzić te konsultacje".

Stasiak dodał, że prezydent "robi wszystko, aby uzyskać od pana premiera odpowiedź w tej sprawie i stanowisko".

Pytany, czy także od tej rozmowy obu polityków zależy ostateczny kształt prezydenckiego przemówienia na Westerplatte 1 września, minister Stasiak odpowiedział, że prezydent wie, co chce powiedzieć.

Indagowany również, czy jego zdaniem Polska powinna oczekiwać przeprosin ze strony Rosji, odparł, że "powinniśmy zachowywać się konsekwentnie, honorowo, będąc pewnymi swego i mówiąc prawdę. To jest podstawowy wyznacznik".

d1d44b6

Wg szefa Kancelarii Prezydenta RP rola ministra Becka w historii Polski i Europy jest nieoceniona, a słowa, które wypowiedział w Sejmie "powinny być dziś dla każdego polskiego rządu drogowskazem". - Trzeba mówić prawdę, trzeba budować dobre relacje na prawdzie i na honorze - zaznaczył.

Jego zdaniem każde państwo ma prawo i obowiązek prowadzenia uczciwej polityki pamięci i tożsamości. - Polska ma dziś przykład, że taką politykę trzeba prowadzić. Jeśli nie będziemy jej prowadzili, to robimy sobie krzywdę, a także krzywdę innym. Weźmy się za uczciwą, porządną politykę tożsamości - powiedział.

Pytany, czy prezydent Kaczyński zabierze dziś głos po wypowiedzi prezydenta Rosji, odparł, że to nie kwestia "przerzucania".

d1d44b6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1d44b6
Więcej tematów