Co najmniej jedna ofiara śmiertelna powodzi na Słowacji
W następstwie powodzi na Słowacji, która nawiedziła głównie regiony wschodnie i południowe, co najmniej jedna osoba poniosła śmierć - podała agencja CTK. W północno-wschodniej części kraju opady ustały i poziom rzek zaczął się obniżać.
18.05.2010 | aktual.: 18.05.2010 11:09
Ofiarą powodzi jest 62-letni mężczyzna, którego ciało znaleziono w niedzielę w wezbranych wodach strumienia w miejscowości Nitrianske Suczany na wschodzie Słowacji.
Mimo że na skutek zmniejszenia się opadów, wody w wielu regionach nie przybywa, wezbrane rzeki wciąż niepokoją ludzi, zwłaszcza na południowym wschodzie Słowacji.
Wody przerwały tamę na rzece Ondawie w odległości kilku kilometrów od miasta Trzebiszów - poinformowała przedstawicielka komisji powodziowej w Koszycach Maria Michalcova. W poniedziałek naporu wody nie wytrzymała tama na rzece Hornad w pobliżu Koszyc. Woda zalała główną drogę z Koszyc na Węgry.
Za to poprawia się sytuacja w północno-wschodniej części kraju, gdzie ustały opady i poziom rzek zaczął się obniżać.
Powodzie w Słowacji i innych państwach europejskich, w tym w Polsce i Republice Czeskiej, wywołują ulewne deszcze, które zaczęły się w ubiegłym tygodniu.