Co najmniej 19 ofiar śmiertelnych wybuchu w Bagdadzie
Co najmniej 19 osób zginęło, a 33 zostały ranne w wybuchu samochodu pułapki w Bagdadzie - podały źródła w irackiej policji. Wcześniej, w serri ataków w mieście, zginęło siedem osób, w tym amerykański żołnierz.
Grupa uzbrojonych ludzi zastrzeliła pięciu szyickich ochroniarzy na parkingu autobusowym w północno-wschodniej części miasta. Gdy zebrał się tłum, zdetonowała ładunek wybuchowy, umieszczony pod zaparkowaną cysterną.
Wcześniej w strzelaninie między iracką policją, a grupą uzbrojonych ludzi poniosło śmierć sześciu cywilów. Nie są jasne okoliczności zajścia.
Na południu miasta w wyniku wybuchu bomby, podłożonej na trasie przejazdu patrolu wojskowego, zginął amerykański żołnierz.
Celem ataków stały się także bagdadzkie sklepy sprzedające piwo. W dzielnicy handlowej Karrada przed świtem eksplodowały bomby, podłożone przed co najmniej trzema takimi sklepami. Wybuchy nie spowodowały ofiar.