Co najmniej 12 zabitych w zamachach w Iraku
W eksplozji bomby samochodowej w zachodnim Bagdadzie sześciu ludzi poniosło śmierć, a 17 zostało rannych. Kolejne sześć osób zginęło, a 26 odniosło obrażenia w zamachach dokonanych w różnych częściach Iraku - poinformowały irackie siły bezpieczeństwa.
Samochód-pułapka wyleciał w powietrze w pobliżu meczetu w bagdadzkiej dzielnicy al-Mansur, zamieszkanej zarówno przez sunnitów jak i szyitów. Wszystkie ofiary eksplozji to cywile - podała policja.
Policjant i cywil ponieśli śmierć w wybuchu samochodu-pułapki w Mosulu na północy kraju. Cztery osoby, w tym jeden policjant, odnieśli rany.
Na głównej drodze ok. 40 km na południe od Kirkuku (północny Irak) wybuchła bomba, kiedy przejeżdżał autobus wiozący Kurdów. Jedna osoba zginęła.
W ataku grupy napastników na samochód zmierzający do Bagdadu, na drodze nieopodal Kirkuku zginął inny Kurd.
Z kolei 90 km na południe od tego miasta policja iracka znalazła w rzece pozbawione głowy ciało mężczyzny.
W centrum Bagdadu w eksplozji bomby przed restauracją zginęła jedna osoba, a siedem zostało rannych. W innym zamachu w irackiej stolicy bomba raniła dziesięć osób.