Co dziesiąty Polak cierpi na depresję
Co dziesiąty dorosły Polak cierpi na depresję - alarmuje Ministerstwo Zdrowia. Depresja to nie objaw nieprzystosowania do życia w społeczeństwie, to niebezpieczna choroba, która może prowadzić do śmierci - dodają eksperci. 23 lutego, w Dzień Walki z Depresją, można skorzystać z bezpłatnych konsultacji ze specjalistami w wybranych ośrodkach w całym kraju.
Depresja to narastający problem zdrowotny na całym świecie. Na depresję częściej cierpią kobiety, ale mężczyźni rzadziej korzystają z pomocy specjalistów i dlatego wśród nich dochodzi częściej do samobójstw. Wizyta u psychiatry jest uważana, szczególnie przez mężczyzn, za wstydliwą.
"Depresja jest chorobą. Ona nie mija. Trzeba ją leczyć" - powiedział doktor Dariusz Wasilewski, przewodniczący zespołu do spraw walki z depresją przy Ministerstwie Zdrowia. Zwrócił uwagę na pierwsze objawy depresji: przedłużający się smutek, apatia, niechęć do aktywności, działania, poczucie ciągłego zmęczenia, kłopoty ze snem - bezsenność lub nadmierna senność, niczym nieuzasadniony lęk każdego dnia. "Jeśli te objawy trwają powyżej dwa tygodni, to jest wskazówka, że coś się z nami dzieje niedobrego" - powiedział doktor Wasilewski.
Z okazji Dnia Walki z Depresją bedzie można skorzystać z bezpłatnych konsultacji specjalistów w wybranych ośrodkach w całym kraju. Informacje na temat schorzenia mozna znaleźć również na stronie internetowej www.depresja.org.