Co dalej z Romanem Polańskim? Decyzja tuż‑tuż
Szwajcarski wymiar sprawiedliwości ma podjąć "w najbliższych dniach" decyzję o ewentualnym zwolnieniu za kaucją Romana Polańskiego, który od 26 września przebywa w areszcie.
16.10.2009 | aktual.: 16.10.2009 19:27
Konsul generalny Francji w Szwajcarii Jean-Luc Faure-Tournaire zdementował informacje podawane przez prasę szwajcarską, jakoby Trybunał Karny w Bellinzonie miał podjąć decyzję w sprawie ewentualnego zwolnienia za kaucją Romana Polańskiego w piątek. Zapewnił jednak, że jest to kwestia kilku najbliższych dni.
Podobnie jak jeden z adwokatów Polańskiego, Herve Temime, francuski konsul wyraził zaniepokojenie stanem zdrowia reżysera. - W wieku 76 lat nie idzie się do więzienia, to starszy pan - powiedział dyplomata. Dodał jednak, że warunki, w których przetrzymywany jest Polański, są właściwe - przy czym reżyserowi nie przysługuje w areszcie specjalne traktowanie.
Miejsce przetrzymywania Polańskiego jest utrzymywane w tajemnicy, jednak dziennik "Blick" opublikował serię zdjęć pokazujących przybycie francuskiego konsula do miejsca, które gazeta zidentyfikowała jako więzienie w Winterthur. Dyplomata potwierdził, że rano był w tym więzieniu i że opuścił je "bardzo szybko".
Polański został zatrzymany na lotnisku w Zurychu i umieszczony w areszcie ekstradycyjnym na podstawie amerykańskiego nakazu aresztowania z 1978 roku. Wymiar sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych zarzuca mu, że w roku 1977 w willi aktora Jacka Nicholsona w Hollywood uwiódł 13-letnią wówczas Samanthę Gailey. W stanie Kalifornia czyn lubieżny z nieletnią klasyfikowany jest automatycznie jako gwałt. Przed zakończeniem rozpoczętego przeciwko Polańskiemu postępowania karnego zbiegł on do Francji, by uchronić się przed spodziewaną karą więzienia.