Co będzie w razie odrzucenia Konstytucji UE?
Komisarz ds. polityki regionalnej Danuta Huebner powiedziała, że nie ma planu B w przypadku porażki referendum konstytucyjnego w którymś kraju unijnym i dlatego trzeba skupić się na działaniach na rzecz akceptacji konstytucji.
03.05.2005 17:45
Dziś planem A, B i C jest działanie na rzecz pozytywnych głosów i na rzecz akceptacji konstytucji. Należy pokazać, dlaczego z tą konstytucją może być lepiej - powiedziała polskim dziennikarzom w Brukseli Huebner.
Wyraziła przy tym zadowolenie z ostatnich sondaży pokazujących, że we Francji powoli rośnie liczba zwolenników przyjęcia unijnej konstytucji w referendum 29 maja. Według niej, jest to wynik kampanii informacyjnej i dialogu polityków ze społeczeństwem.
Zdaniem Huebner, przeprowadzenie referendum, zwłaszcza w krajach o dużej liczbie ludności, niesie ze sobą ryzyko, że do urn pójdą ludzie, którzy nie do końca mają świadomość, w jakiej sprawie podejmują decyzję, ponosząc jednocześnie ogromną odpowiedzialność.
Jeżeli się uciekamy do referendum, to trzeba podjąć ogromny wysiłek wyjaśnienia, w jakiej sprawie idziemy do urn" - uważa Huebner. "To nie jest krótka zwarta konstytucja narodowa, ale skomplikowany międzynarodowy traktat, który łączy 25, w przyszłości więcej państw, które chcą razem działać - dodała.
Myślę, że ucieczka do referendum jest przejawem pewnego kryzysu demokracji współczesnej, w którym tradycyjne formy komunikowania się polityków z obywatelami, których reprezentują, już od wielu lat nie zdają egzaminu - odpowiedziała na pytanie, czy referendum w sprawie tak skomplikowanego tekstu to dobry pomysł.
Przebywająca w poniedziałek w Paryżu komisarz UE odpowiedzialna za strategię komunikowania Margot Wallstroem podobnie jak Huebner zdementowała - jak to nazwała - mit o możliwości renegocjacji Traktatu Konstytucyjnego UE w przypadku porażki referendum.
"Chcę powiedzieć jasno: nie będzie renegocjacji Traktatu Konstytucyjnego. Partnerzy Francji nie są otwarci na powrót do stołu negocjacyjnego. Dlaczego? Bo konstytucja była negocjowana przez trzy lata i wszystkie opcje były przedyskutowane w szczegółach. Konstytucja reprezentuje najlepszy punkt równowagi, jaki był możliwy do osiągnięcia. Trzeba dać tej konstytucji szanse istnienia i pokazania, że może przynieść wiele dobrego" - powiedziała Wallstroem na konferencji prasowej we francuskim parlamencie.
Inga Czerny