Co archeolodzy odkrywają w Krakowie?
Dobrze zachowane mury piwnic z XVII-wiecznej kamienicy "Pod Lipką", pozostałości późnośredniowiecznej zabudowy drewnianej oraz oparte na nich szambo pochodzące prawdopodobnie z XVI w. odsłonili archeolodzy na Placu Wszystkich Świętych w Krakowie. Prace archeologiczne trwają od grudnia 2004 r.
Archeolodzy zgodnie podkreślają, że najcenniejszym odkryciem jest odnalezienie reliktów drewnianej średniowiecznej zabudowy oraz szamba. Data ich powstania nie jest obecnie znana. W przybliżeniu ujawni ją przebadanie drewna (tzw. badania dendrochronologiczne).
Zdaniem nadzorującego badania Aleksandra Filipowicza, szambo mogło powstać w XVI w. lub później. Funkcjonowało zapewne do początku XIX w., kiedy to zbudowano w Krakowie kanalizację tzw. kanały blokowe. Murowane ściany kanału odsłonięto wzdłuż wschodniej granicy działki oficyn - powiedział.
Z szamba archeolodzy wydobyli ostatnio m.in. kilka sztuk skórzanych butów, fragment grzebienia, osełkę, kamień szlifierski, fragmenty szkła i ceramiki, pochodzące z XVII - XVIII w. W całości zachowało się siedem sztuk naczyń - poinformował jeden z badaczy, Jarosław Łyczak.
Poza szambem na placu wykopalisk, badacze odsłonili piwnice kamienicy äPod Lipkąö zasypane ok. 1939 r. Pod posadzką piwnicy odkryto częściowo rozebraną kamienną ścianę, zapewne pozostałość starszego budynku plebani Wszystkich Świętych.
Prace archeologiczne potrwają do końca sierpnia. Po zakończeniu wykopalisk rozpoczną się prace budowlane. W pobliżu krakowskiego magistratu, na miejscu dotychczas istniejących budek telefonicznych oraz kiosku, stanie pawilon informacyjno-kulturalny, który pełnić będzie rolę centrum informacji turystycznej.
Inicjatorem budowy pawilonu jest fundacja äWyspiański 2000ö. Inwestycja pochłonie 8 mln zł. Minister kultury Waldemar Dąbrowski przekazał Krakowowi na ten cel 3 mln zł. Zgodnie z projektem architekta Krzysztofa Ingardena, wewnątrz pawilonu będą prezentowane witraże Stanisława Wyspiańskiego. Prace nad budową Pawilonu Wyspiańskiego powinny zakończyć się wiosną przyszłego roku.