Ciotka Baracka Obamy nielegalnie mieszka w USA
Ciotka Baracka Obamy nielegalnie mieszka w Stanach Zjednoczonych. Taka informacja pojawiła się w amerykańskich mediach na 3 dni przed wyborami prezydenckimi. Sam Obama twierdzi, że nic o tym nie wiedział, a sztab Demokratów podejrzewa, że za kontrolowanym przeciekiem do mediów stoją Republikanie.
02.11.2008 | aktual.: 02.11.2008 03:09
Informację na temat ciotki Obamy podała agencja Associated Press. Według dziennikarzy, amerykański sąd cztery lata temu odmówił 56-letniej obecnie Kenijce prawa do azylu. Od tego czasu, kobieta nielegalnie mieszka w Bostonie. Sztab Baracka Obamy wydał oświadczenie, w którym napisano, że kandydat na prezydenta nic nie wie na temat statusu swojej ciotki.
Ocenia się, że w całych Stanach Zjednoczonych mieszka około 10 milionów nielegalnych imigrantów. Informacja o ciotce Obamy pojawiła się jednak w chwili, gdy John McCain podejmuje ostatnią próbę zwycięstwa w wyborach. Stąd wielu ekspertów, a także sami Demokraci wskazują, że może być to kontrolowany przeciek Republikanów.
Informacja na temat ciotki Obamy znalazła się w serwisach informacyjnych amerykańskich mediów, ale raczej jako ciekawostka. Na czołówkach serwisów pojawiają się bowiem aktualne doniesienia z przebiegu ostatnich dni kampanii.