Ciosek: zarzuty Gaszewskiej to stek kłamstw
Stanisław Ciosek nazwał stekiem kłamstw zarzuty o kontakty z mafią paliwową. Wysunęła je przed orlenowską komisją śledczą Danuta Gaszewska - właścicielka firmy Dansztof, którą przejęła mafia.
10.05.2005 | aktual.: 10.05.2005 15:05
Stanisław Ciosek mówi, że Gaszewska kłamie. Nic wspólnego z mafią paliwową nie mam - powiedział prezydencki doradca. Dodał, że w żadnych "machinacjach" nie uczestniczył i podtrzymuje zeznania, które złożył pod przysięgą przed komisją.
Danuta Gaszewska oskarżyła Stanisława Cioska, Jerzego Szmajdzińskiego i Stanisława Iwanickiego o kontakty z mafią paliwową. Gaszewska twierdzi, że w 2000 roku słyszała rozmowę wspólników z mafii paliwowej o tym, że wyłożyli pieniądze na kampanię wyborczą Jerzego Szmajdzińskiego. Miała także słyszeć kolejną rozmowę, z której wynikało, iż wspólnicy liczą, że Szmajdziński zrewanżuje się, umożliwiając spółce dostanie kredytu, którego ta nie mogła dostać.