Cimoszewicz: wybory, frazesy i dobrzy posłowie
(Inf. własna)
22.08.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
_ W każdej kampanii jest trochę frazesów, obecna jest jednak szczególna, ponieważ tuż przed wyborami okazało się, jak trudna jest sytuacja finansowa państwa_ - powiedział jeden z liderów SLD, Włodzimierz Cimoszewicz, podczas środowego czata Wirtualnej Polski.
Cimoszewicz podkreślał, że politycy są tacy, jakich wybiera społeczeństwo. _ To jest mechanizm sprzężenia zwrotnego. Zwykli obywatele muszą również lepiej rozumieć państwo, jego funkcjonowanie, problemy gospodarcze aby podejmować trafne decyzje wyborcze_ - zaznaczył. _ Dopóki będzie można osiągać zamierzone cele polityczne wyłącznie grając na ludzkich emocjach, dopóty dyskusje polityczne będą takie, jakie są dzisiaj_ - dodał.
Były premier nie poparł ani pomysłu odwoływania posłów, którzy nie wypełnia godnie swoich obowiązków, ani obcięcia posłom mało uczestniczącym w obradach pensji. _ Trzeba po prostu wybierać dobrych posłów_ - powiedział.
Pytany o propozycji ministra Bauca określające cięcia budżetowe Cimoszewicz podkreślił, że _ ciągle jeszcze nie jest znane oficjalne stanowisko rządu w sprawie rozmiaru luki budżetowej_.
Zaznaczył, że wypowiedź Wiesława Kaczmarka (SLD) dotycząca zawieszenia działalności Otwartych Funduszy Emerytalnych jest wypowiedzią osobistą i nie odzwierciedla stanowiska SLD. _ Jednocześnie musimy zrozumieć, że jeżeli państwu będzie groziła katastrofa finansowa to wtedy trzeba będzie podejmować także trudne decyzje_ - dodał. (reb)