Cimoszewicz: SLD jest dotknięte poważną chorobą
"SLD i środowisko polityczne dotknięte jest poważną chorobą" - uważa minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz. Jego zdaniem, choroba dotknęła także inne partie i środowiska polityczne.
Cimoszewicz powiedział w radiu RMF FM, że chorobą tą jest "upolitycznienie państwa, przykładanie różnej miary do różnych ludzi, w zależności od tego, czy są 'swoi' czy 'inni'".
"To jest także zapominanie o tym prostym fakcie, że w Polsce mieszka blisko 40 mln ludzi, 28 mln dorosłych obywateli, a działaczom partyjnym wydaje się, że Polska jest ich, że ważne funkcje publiczne, ważne funkcje w gospodarce, w instytucjach państwa mogą być obsadzane wyłącznie przez działaczy partyjnych bądź przez ludzi im bliskich" - podkreślił polityk Sojuszu.
Jego zdaniem, "jest to rodzaj choroby, która w ostatnich latach bardzo się rozwinęła w naszym kraju". "Jej przejawem są wszystkie te rzeczy, które tak bardzo zwykłych Polaków od polityki odstręczają w tym czasie" - zaznaczył.
Cimoszewicz chce wziąć udział w dyskusji na temat problemów SLD na mającym się odbyć pod koniec czerwca zjeździe Sojuszu.
"Chcę przedstawić swój pogląd. Czy ten głos odegra jakąś rolę, trudno jest w tym momencie przewidywać. Są takie momenty, kiedy trzeba coś powiedzieć, nie oglądając się na to, czy wielu z entuzjazmem to przyjmie" - powiedział.