Cimoszewicz przeszedł, ma szanse być sekretarzem RE
Włodzimierz Cimoszewicz znalazł się wśród kandydatów, którzy przeszli do drugiej tury
głosowania na sekretarza generalnego Rady Europy. Jego konkurentem jest były premier Norwegii Thorbjoern Jagland. Kandydaturę Cimoszewicza na początku marca zgłosił polski rząd.
Pod koniec czerwca w tajnym głosowaniu Zgromadzenie dokona wyboru osoby, która będzie kierowała organizacją po ustępującym Brytyjczyku Terrym Davisie.
Zdaniem polskiego kandydata do najważniejszych zadań nowego sekretarza generalnego powinno należeć zwiększenie prestiżu Organizacji na forum międzynarodowym, określenie priorytetowych zadań oraz nawiązanie ściślejszego dialogu z Unią Europejską.
Konkurentami Polaka byli m.in. posłowie działający w Zgromadzeniu Parlamentarnym, belgijski chadek Luc van den Brande i węgierski liberał Matyas Eoersi.