Cimoszewicz: premier uważa, że referendum to dobry pomysł
Minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz potwierdził w środę w Sejmie, że premier Leszek Miller uważa, że referendum w sprawie przyjęcia Traktatu Konstytucyjnego to "dobry pomysł" i "generalnie pozytywnie wypowiedział się o idei referendum".
Sam szef MSZ uważa, że decyzja o ewentualnym referendum powinna zapaść po tym, jak z tekstem Traktatu zapozna się parlament. "Wtedy powinna być podjęta decyzja co do dalszej procedury ratyfikacyjnej" - dodał. Cimoszewicz ocenił, że "to jest najbardziej racjonalne rozwiązanie".
Szef polskiej dyplomacji wyraził przekonanie, że "są szanse na uzgodnienie takiego Traktatu, który nie będzie wywoływał większych sporów w Polsce - oczywiście poza tymi środowiskami politycznymi, które są niechętne naszemu członkostwu w Unii".
"Referendum to dobry pomysł, ale pamiętajmy, że aby referendum było w Polsce ważne, wymaga udziału 50% uprawnionych do głosowania. To trzeba bardzo poważnie rozważyć" - podkreślił Cimoszewicz. Jak dodał, referendum w sprawie unijnej konstytucji mogłoby być zorganizowane wraz z wyborami prezydenckimi. Zdaniem szefa MSZ, zwiększałoby się prawdopodobieństwo, że referendum przyniesie wiążący rezultat.