Cimoszewicz ostro o Krzysztofie Szczerskim: kolejny lizus partyjny
Włodzimierz Cimoszewicz ostro skrytykował profesora Krzysztofa Szczerskiego. - Kolejny lizus partyjny, nieroztropnie korzystający z Twittera - powiedział senator, komentując słowa doradcy Andrzeja Dudy. Cimoszewicz odniósł się również nagrań z afery podsłuchowej i zauważył, że "rząd powinien doprowadzić do ujawnienia wszystkich rozmów".
Cimoszewicz był gościem Moniki Olejnik w Radiu ZET. Ostro skomentował on wpis Krzysztofa Szczerskiego na Twitterze i nazwał go "lizusem partyjnym". Doradca Andrzeja Dudy, komentując dymisje w rządzie, napisał: "Jedynym ośrodkiem stabilności w państwie jest dziś prezydent elekt, po jego zaprzysiężeniu Sejm powinien natychmiast się rozwiązać". - Oczywiście, że nie powinien się rozwiązać. Jest konstytucja, kadencja, nie należy wprowadzać większego bałaganu - skomentował pomysł Szczerskiego Cimoszewicz.
Cimoszewicz: rząd powinien doprowadzić do ujawnienia wszystkich nagrań
Senator zauważył, że rząd powinien doprowadzić do ujawnienia wszystkich nagrań rozmów. - Państwo nie może się trząść co kilka tygodni, bo jakiś facet o dziwnym nazwisku zrobi przeciek. To nie jest tajne - mówił senator. Monika Olejnik przypomniała, że większość nagrań znajduje się w chmurze, a prokuratura stara się uzyskać do nich dostęp. - Nie do pojęcia. Czy w tym kraju nie ma informatyka, który umie to zrobić? - spytał retorycznie Cimoszewicz.
Zobacz także - Dymisje w rządzie Ewy Kopacz