Cimoszewicz obawia się wzrostu zagrożenia terroryzmem po zabiciu Jasina
Szef polskiego MSZ Włodzimierz Cimoszewicz wyraził w Brukseli obawy, że zabicie przez armię izraelską duchowego przywódcy Hamasu, Ahmeda Jasina, może wpłynąć nie tylko na konflikt izraelsko-palestyński, ale spowodować wzrost zagrożenia terroryzmem, także w Europie - wynika z depeszy agencji AFP.
22.03.2004 11:15
Cimoszewicz, według AFP, podkreślił, że rozumie, iż Izrael broni swego bezpieczeństwa, lecz uważa, że takie likwidacje wymierzone w konkretny obiekt nie są zapewne najlepszym środkiem dla tego państwa, aby osiągnęło swe cele.
Cimoszewicz odpowiadał na pytania dziennikarzy przed spotkaniem unijnych ministrów spraw zagranicznych poświęconym szczytowi UE, który odbędzie się w czwartek i piątek w stolicy Belgii.
Szejk Ahmed Jasin zginął od izraelskiej rakiety, wystrzelonej przez śmigłowiec, kiedy opuszczał meczet w Gazie po porannych modłach. Hamas i inne organizacje palestyńskie natychmiast zapowiedziały krwawy odwet na Izraelu.