Cimoszewicz ma nadzieję, że UE stanie za Polską przeciw Rosji
Minister spraw zagranicznych Włodzimierz
Cimoszewicz zaapelował do Unii Europejskiej, żeby
jasno oświadczyła, że zawiesi koncesje handlowe dla Rosji, jeżeli
ta odmówi objęcia nowych członków Unii, w tym Polski, swoimi
preferencjami, przysługującymi obecnym państwom członkowskim.
_ "Zakładam, że zostanie zrealizowany pozytywny scenariusz i że porozumienie zostanie osiągnięte przed 1 maja"_ - powiedział w Brukseli po poniedziałkowej naradzie ministrów spraw zagranicznych 25 obecnych i przyszłych państw członkowskich Unii.
_ "Żeby zwiększyć prawdopodobieństwo zrealizowania się pozytywnego scenariusza, należy jasno mówić o ewentualnych konsekwencjach braku porozumienia. Z mojego punktu widzenia te konsekwencje powinny być zupełnie oczywiste - zawieszenie warunków porozumienia w całości między Unią 25 państw a Rosją"_ - dodał Cimoszewicz.
Mimo że w poniedziałkowym oświadczeniu unijni ministrowie powstrzymali się od tak daleko posuniętej groźby, ocenił jednak, że "z naszego punktu widzenia nie można mieć najmniejszych wątpliwości co do stanowczości i klarowności tego, co w imieniu Unii wypowiedziano".
Oświadczenie Rady (ministrów) UE podkreśla, że układ o partnerstwie i współpracy między Unią a Rosją "musi się od 1 maja stosować do Unii 25 państw bez warunków wstępnych i bez rozróżnienia (między państwami Unii). Pozwoli to uniknąć poważnych konsekwencji dla stosunków UE-Rosja w ogóle".(iza)