Ciężki dzień we Włoszech. Paraliż transportu i protesty budżetówki
W piątek we Włoszech odbędą się całodobowe strajki w sektorze transportu i sferze budżetowej. Protesty dotkną zarówno mieszkańców, jak i turystów.
Co musisz wiedzieć?
- Kiedy i gdzie? Strajki rozpoczęły się w czwartek o godz. 21.00 i obejmują całe Włochy, wpływając na transport miejski, kolejowy i lotniczy.
- Dlaczego? Protesty są odpowiedzią na działania armii izraelskiej w Strefie Gazy oraz wydatki na zbrojenia przez włoski rząd i UE.
- Kto strajkuje? Oprócz pracowników transportu, do strajku dołączają pracownicy oświaty i służby zdrowia.
Strajki we Włoszech, które rozpoczęły się w czwartek wieczorem, obejmują szeroki zakres sektorów, w tym transport miejski, kolejowy i lotniczy. Konsekwencje paraliżu odczują nie tylko mieszkańcy kraju, ale także setki tysięcy podróżujących zagranicznych turystów. Protesty organizowane są przez trzy autonomiczne związki zawodowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policjanci ze Słowacji nie mają litości. "Mandat to ok. 800 euro"
Jakie są główne przyczyny strajków?
Główne hasła protestów to sprzeciw wobec działań armii izraelskiej w Strefie Gazy oraz krytyka wydatków na zbrojenia przez włoski rząd i Unię Europejską. Związki zawodowe domagają się, aby środki przeznaczone na obronę zostały zainwestowane w sferę budżetową, gdzie ich brakuje.
Całodobowy strajk na kolei spowodował odwołanie wielu pociągów oraz opóźnienia. Włoskie linie lotnicze ITA anulowały 34 loty krajowe i zagraniczne. Urząd Lotnictwa Cywilnego poinformował, że zagwarantowane będą loty w godzinach od 7.00 do 10.00 i od 18.00 do 21.00. Strajki dotkną także transport lokalny w wielu miastach.
Protesty obejmują również pracowników sfery budżetowej, w tym oświaty i służby zdrowia, co dodatkowo zwiększa skalę utrudnień w kraju.