Ciężka depresja poporodowa popchnęła młodą kobietę do samobójstwa
Młoda kobieta popełniła samobójstwo, ponieważ nie radziła sobie z małym dzieckiem, które budziło się z płaczem nawet 20 razy w ciągu nocy. Śledztwo wykazało, że cierpiała na jeden z najsilniejszych rodzajów depresji poporodowej.
Jak stwierdził koroner, Emma Cadywould z Anglii cierpiała na bardzo silną depresję poporodową. Walczyla z chorobą od pół roku, potem zabrakło jej sił i zdecydowała się w dramatyczny sposób zakończyć swoje życie, wjechala samochodem pod rozpędzony pociąg.
Do wypadku doszło w grudniu 2011 roku, teraz brytyjski sąd ostatecznie orzekł, że przyczyną tragedii nie był nieszczęśliwy wypadek, a celowe działanie młodej matki.
Choć w opiece nad dzieckiem pomagał jej mąż, inni członkowie rodziny i przyjaciele, Cadywould od samego porodu miała myśli samobójcze. Po zgłoszeniu się do lekarza, zaczęła brać leki przeciwdepresyjne, ale nie pomogły one kobiecie w powrocie do zdrowia.
Źródło: Daily Mail