Ciała "kopane i hurtowo ładowane w worki na śmieci". Tak miało być w Smoleńsku

Ciała ofiar katastrofy smoleńskiej podczas sekcji w Moskwie traktowane były bez elementarnego szacunku - informuje w swoim najnowszym wydaniu tygodnik "wSieci".

Obraz
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY-SA
Jakub Kłoszewski

Według informatorów "wSieci" w moskiewskim prosektorium szczątki ofiar katastrofy "hurtowo ładowane były do worków na śmieci".

"Wchodzi Rosjanin i ciężki czarny worek rzuca pod ścianę. Niedbale, więc ten się osuwa. Kopie go raz i drugi, przeklinając przy tym pod nosem. Ktoś mu pokazuje karteczkę z nazwiskiem. 'Czy wiesz, kogo kopiesz? To polski dowódca wojskowy!'. Macha tylko ręką i odchodzi po kolejny worek z kolejnymi szczątkami… No właśnie, worek! Nie taki, jak na zwłoki, lecz przeznaczony na śmieci!" – relacjonują świadkowie wydarzeń w moskiewskim prosektorium, cytowani przez tygodnik.

Według nich ciała były ładowane "jak popadnie". "Chodziło o to, by każda trumna ważyła mniej więcej tyle samo: 80-90 kg (...) Moment na chwilę zadumy i modlitwy może był na górze, gdy przy szczątkach stali polski ksiądz i rodziny. Na dole, w podziemiu, odbywała się taśmowa robota" - mówią.

Twierdzą, że widzieli zdjęcia

Dziennikarze "wSieci" dotarli też do fotografii wykonanych między 12 a 22 kwietnia 2010 r. Większość z nich, jak zaznaczają, nie nadaje się do publikacji.

"Nie potrafimy pojąć, jak można było narażać rodziny na tak koszmarne przeżycia – najpierw wiele godzin przesłuchiwać, później okazywać fotografie fragmentów ciał, a wreszcie szczątki wyjęte z chłodni. W wielu przypadkach nawet najbliżsi musieli mieć ogromne problemy z jednoznacznym ich rozpoznaniem. Mimo to ówczesny prokurator generalny Andrzej Seremet, z trybuny sejmowej, właśnie rodziny oskarżał o błędy i obarczał winą za pomylenie ciał oraz konieczność otwierania grobów" - przypominają autorzy artykułu Marek Pyza i Marcin Wikło.

Wybrane dla Ciebie
Niemiecka prasa: Orban to nie bezinteresowny mediator
Niemiecka prasa: Orban to nie bezinteresowny mediator
GOPR ostrzega turystów. W Beskidach panują trudne warunki
GOPR ostrzega turystów. W Beskidach panują trudne warunki
"Strategia długiego marszu". Taki plan na Arktykę ma Rosja
"Strategia długiego marszu". Taki plan na Arktykę ma Rosja
Nawrocki pomoże zbliżyć do siebie PiS i Konfederację? Nowy sondaż
Nawrocki pomoże zbliżyć do siebie PiS i Konfederację? Nowy sondaż
Zmiana czasu na zimowy. Tak wpłynie na pensje pracowników
Zmiana czasu na zimowy. Tak wpłynie na pensje pracowników
Groźny incydent przed biurem Platformy. Bosak: to prowokacja
Groźny incydent przed biurem Platformy. Bosak: to prowokacja
Media o Putinie: Znów kupuje czas w wojnie z Ukrainą
Media o Putinie: Znów kupuje czas w wojnie z Ukrainą
Zajmowali się nielegalnym obrotem paliwami. Dziewięć osób zatrzymanych
Zajmowali się nielegalnym obrotem paliwami. Dziewięć osób zatrzymanych
Uszkodzony rosyjski okręt na Bałtyku. Towarzyszą mu jednostki NATO
Uszkodzony rosyjski okręt na Bałtyku. Towarzyszą mu jednostki NATO
Co czeka nas 1 listopada w pogodzie? Są prognozy
Co czeka nas 1 listopada w pogodzie? Są prognozy
Dzień świstaka z Donaldem Trumpem [OPINIA]
Dzień świstaka z Donaldem Trumpem [OPINIA]
Awaryjne lądowanie Hegseth'a. Podano powód
Awaryjne lądowanie Hegseth'a. Podano powód