PolskaCiągnikiem na weselną salę

Ciągnikiem na weselną salę

Spore problemy czekają 49-latka, który
na weselu swojego syna postanowił pojeździć traktorem po sali.
Kierując nim pod wpływem alkoholu staranował drzwi i uszkodził
ścianę hotelu, w którym trwała zabawa, powodując straty sięgające
15-20 tys. zł - poinformował Piotr Puchała z
Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.

14.06.2004 09:05

Do wydarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę w podzielonogórskiej wsi Przytok. 49-latkowi za uszkodzenie cudzego mienia grozi kara do pięciu lat więzienia. Miał jednak dużo szczęścia, ponieważ nikomu nic się nie stało.

"Jak ustaliliśmy, około północy podczas oczepin ojca pana młodego wyproszono z wesela. Po kilkunastu minutach wrócił jednak na ciągniku i najwidoczniej oburzony takim potraktowaniem staranował wejście do lokalu i wjechał do środka, następnie zbiegł z miejsca zdarzenia" - powiedział Puchała.

Policja zatrzymała mężczyznę, kiedy wrócił do swojego mieszkania w Zielonej Górze. Badanie alkomatem wykazało, że miał ok. 1,79 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)