CIA ostrzegła Rice o groźbie ataku, ostrzeżenie nie było zlekceważone
Jak wynika z dokumentów komisji ds. przyczyn nieprzygotowania rządu USA na atak 11 września 2001, dyrektor CIA George Tenet rzeczywiście ostrzegł w lipcu 2001 r. doradczynię prezydenta George'a Busha ds. bezpieczeństwa narodowego Condoleezzę Rice o możliwym ataku Al-Kaidy - co ujawnił w swej książce słynny dziennikarz Bob Woodward.
Jeszcze w poniedziałek Rice - obecna sekretarz stanu - kwestionowała rewelacje Woodwarda zawarte w książce "State of Denial", opisującej kulisy Białego Domu za rządów Busha, i mówiła, że nie przypomina sobie spotkania z Tenetem.
Tego samego dnia wieczorem rzecznik Departamentu Stanu Sean McCormack przyznał, że dokumenty z komisji ds. 11 września potwierdzają, iż dyrektor CIA spotkał się z panią Rice 10 lipca 2001 r.
Z dokumentów tych nie wynika jednak, jakoby Tenet i towarzyszący mu wtedy szef wydziału ds. terroryzmu w CIA J.Cofer Black byli po tym spotkaniu "sfrustrowani" brakiem reakcji Rice na ich ostrzeżenia - jak pisze Woodward.
W rozmowach z członkami komisji Tenet podkreślił, że wcale nie uważał, by jego ostrzeżenia były ignorowane.