CIA ostrzegała, rząd nie posłuchał?
CIA już w 1995 r. ostrzegała, że
ekstremiści islamscy mogą zaatakować cele w USA, takie jak
lotnictwo pasażerskie, kluczowe gmachy w Waszyngtonie albo
nowojorskie centrum finansowe przy Wall Street - ujawnił agencji Reutera wysoki rangą przedstawiciel wywiadu.
Informator agencji podał, że już w 1997 r. Centralna Agencja Wywiadowcza wskazała na Osamę bin Ladena jako na potencjalne źródła zagrożenia wewnątrz USA.
Anonimowy informator powołał się na dane zamieszczane w bardzo strzeżonym, publikowanym okresowo opracowaniu CIA pod nazwą "Państwowe Oceny Wywiadowcze" ("National Intelligence Estimate"), przygotowywanym dla bardzo wąskiego grona adresatów, z prezydentem USA na czele. Ujawnianie informacji w nich zawartych jest niezwykłą rzadkością.
W opracowaniu z roku 1997 bin Laden został wymieniony z nazwiska jako nowe zagrożenie w zakresie terroryzmu - i to już na pierwszej stronie. "Wskazano w nim na bin Ladena i jego stronników oraz na zagrożenia, jakie stwarzają i stwierdzano, że może to zapowiadać ataki wewnątrz Stanów Zjednoczonych" - powiedział funkcjonariusz agencji.