"Chwila oddechu" na Zachodnim Brzegu Jordanu
Izraelskie siły bezpieczeństwa na kilka godzin zawiesiły w sobotę godzinę policyjną w siedmiu miastach na Zachodnim Brzegu Jordanu. Według palestyńskich źródeł, mieszkańcy: Betlejem, Tulkarem, Hebronu i Dżeninu wykorzystują tych kilka godzin na zakup żywności na najbliższe dni.
13.07.2002 20:01
Godzinę policyjną wprowadzono we wszystkich, poza Jerychem, miastach na Zachodnim Brzegu ponad trzy tygodnie temu, po tym jak izraelskie wojsko ponownie zajęło te tereny, w odpowiedzi na palestyńskie zamachy w Izraelu.
Ograniczenia w poruszaniu dotyczą około 800 tysięcy Palestyńczyków, zamieszkujących okupowane miasta. Mieszkańcy uważają jednak, że zastosowano wobec nich odpowiedzialność zbiorową.
Godzina policyjna zawieszana była dotąd tylko kilka razy na krótki czas. Według obserwatorów, wprowadzenie godziny policyjnej pozbawiło wiele osób pracy i możliwości utrzymania rodzin.
Jak podała agencja dpa, powołując się na słowa prawicowego ministra środowiska Zachiego Hanegbi, Izraelska armia będzie jeszcze co najmniej przez rok zajmować tereny Autonomii Palestyńskiej.
Hanegbi w rozmowie z izraelskim radiem powiedział, że armia wycofa się dopiero po zmianie władzy w Autonomii. Minister powiadomił także, że zaplanowane na sobotę spotkanie izraelskiej delegacji z palestyńską zostało odwołane. (reb)