Świat"Chrześcijaństwo albo śmierć"

"Chrześcijaństwo albo śmierć"

Jeśli Europa odetnie się od swoich korzeni
chrześcijańskich, grozi jej powolna śmierć - ostrzegł
poseł Aleksander Szczygło (PiS) podczas pierwszego wystąpienia
polskiego eurodeputowanego w rutynowej debacie Parlamentu
Europejskiego na temat przyszłej konstytucji UE.

04.05.2004 | aktual.: 04.05.2004 16:45

Obraz

Polscy eurodeputowani po raz pierwszy wzięli we wtorek udział w zwyczajnej debacie plenarnej parlamentu UE, świeżo poszerzonej o 10 krajów, w tym o Polskę. Ci z prawicy upominali się zwłaszcza o odwołanie do korzeni chrześcijańskich Europy.

"Europa nie może odciąć się od chrześcijańskich korzeni. Jeśli to uczynimy, grozi nam powolna śmierć. Będzie to śmierć naszej cywilizacji, niezdolnej podołać wielu zagrożeniom, które nie tak dawno pojawiły się na świecie" - oświadczył Szczygło.

Wtórował mu senator LPR Adam Biela._ "Obecny projekt konstytucji Unii Europejskiej niestety ma sformułowania, które nie tylko w ogóle nie odwołują się do korzeni chrześcijańskich, stanowiących konstruktywną wartość fundamentu europejskiego, lecz stwarzają obawy o zachowanie suwerenności krajów członkowskich"_ - oświadczył Biela.

Wezwał do przezwyciężania trudności w Europie poprzez "cywilizację miłości". "Polskiej Solidarności nie byłoby bez papieża pochodzącego z Polski, który swoją wiarą i własnym przykładem pokazuje, jak budować nową Europę poprzez cywilizację miłości. Na takim fundamencie zostaną przezwyciężone trudności, konflikty i pomieszanie języków, które doprowadziło do dezintegracji i rozejścia się ludzi budujących biblijną wieżę Babel" - oświadczył Biela.

Upominany za zbyt długie wystąpienie, na które dostał dwie minuty, pożegnał się z Parlamentem Europejskim. Przypomniał, że nie kandyduje w wyborach zaplanowanych na 13 czerwca i życzył unijnemu zgromadzeniu "pomocy bożej w budowaniu jedności".

Wszyscy polscy eurodeputowani prawicy, także Zbigniew Chrzanowski z Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego, nawiązywali do Konstytucji 3 Maja, przy czym Biela przypomniał, że "jej fundament sięgał swoimi korzeniami do wartości chrześcijańskich, które zjednoczyły państwa i narody Europy Środkowej i Wschodniej i które konstytucję majową uznały za swoją".(mdz)

Jacek Safuta

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)