Trwa ładowanie...
dfdraq2
16-04-2005 06:54

"Chrzciciele" ze Wschodu

Co miesiąc tysiące ton ciężkiego oleju opałowego trafiają do Polski przez granicę z obwodem kaliningradzkim. I co miesiąc państwo polskie traci przynajmniej 15 mln zł - alarmuje "Gazeta Wyborcza".

dfdraq2
dfdraq2

Po przejściu odprawy celnej olej opałowy w cudowny sposób zmienia się w napędowy. Potem przez sieć większych i mniejszych hurtowników trafia na stacje benzynowe, głównie południowo- zachodniej Polski.

"Uszlachetnianiem" oleju zajmują się podstawione firmy. Cały ich majątek mieści się w teczce prezesa. Wielcy hurtownicy podjeżdżają na granicę cysternami, tankują paliwo i wywożą w głąb kraju do małych hurtowni i stacyjek.

Organizatorzy procederu zarabiają na różnicy w akcyzie. Zamiast tysiąca złotych, jak w przypadku oleju napędowego, wystarczy zapłacić fiskusowi 60 zł. za metr sześcienny oleju opałowego.

Na "chrzczony" olej chętnych nie brakuje. Na stacjach jego litr jest o złotówkę tańszy niż prawdziwego oleju. Kupują go chętnie właściciele sprowadzanych masowo z Zachodu używanych aut z silnikiem diesla. Nie wiedzą, że takie paliwo może w w kilka miesięcy zrujnować silnik auta.

Do walki z szarą strefą olejową ruszyło Ministerstwo Finansów. Ostatniego dnia marca resort ogłosił, że już w kwietniu planuje zrównanie stawek akcyzy na olej opałowy i napędowy. Po wrzawie jaką podniosła między innymi Polska Izba Paliw Płynnych, która postraszyła właścicieli domów ogrzewanych olejem, że koszt grzania wzrośnie o jedną trzecią, resort finansów wycofał się z pomysłu.

dfdraq2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dfdraq2
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj