Chore z Australii na iracki stół
(PAP)
Rząd Australii zawarł tajne porozumienie z
Irakiem, na mocy którego 57 tysięcy owiec, od 5 tygodni
uwięzionych na australijskim statku, zostanie przekazanych
Irakijczykom na święto związane z zakończeniem miesiąca postu
muzułmanów - ramadanu.
26.09.2003 | aktual.: 26.09.2003 12:06
Owce, załadowane w pierwszych dniach sierpnia w australijskim porcie na statek "Cormo Express", były przeznaczone dla Arabii Saudyjskiej. Rijad odmówił jednak przyjęcia owiec, tłumacząc swą decyzję zbyt dużym odsetkiem w stadzie zwierząt cierpiących na zakaźną egzemę o podłożu wirusowym, która może być także groźna dla ludzi.
Od tego czasu australijskie ministerstwo rolnictwa i właściciel owiec próbowały znaleźć innego nabywcę dla zwierząt.
Jak podaje piątkowa prasa australijska, rozmowy przeprowadzono z ponad dziesięcioma potencjalnymi odbiorcami. Mimo iż właściciel chciał odstąpić zwierzęta za darmo, Jordania, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Pakistan odrzuciły ofertę. Jedynie Irak miał zgodzić się przyjąć owce.
Na statku z powodu upałów zginęło już około sześciu tysięcy zwierząt.
Zarówno australijscy, jak i europejscy obrońcy praw zwierząt apelują o rezygnację z dostarczenia arabskim odbiorcom żywych zwierząt (by można było dokonać uboju, zgodnego z kanonem islamu) i o humanitarną likwidację ładunku, dryfującego na "statku śmierci".
Dostawy żywych owiec, głównie do państw arabskich, przynoszą Australii roczny dochód w wysokości około 680 milionów dolarów.