Choinka ofiarą przepisów przeciwpożarowych
Choinka władz stanowych Rhode Island
padła ofiarą surowych przepisów przeciwpożarowych - podała BBC. Drzewko najpierw osuszono dmuchawami, a następnie
spryskano środkiem przeciwpalnym. Prawie 5,5 metrowy świerk
zbrązowiał, zrzucił igły i umarł.
Gubernator Donald Carcieri powiedział w lokalnym radiu, że w przyszłym roku władze stanowe być może postawią choinkę sztuczną. Zgodnie z nowymi przepisami przeciwpożarowymi, musimy ją spryskiwać środkiem przeciwpalnym i spray najwyraźniej jej zaszkodził - powiedział gubernator.
Tymczasem znalezienie nowego drzewka okazało się skomplikowane: przy ścinaniu drzewa, które ma zostać wystawione na widok publiczny, przepisy wymagają obecności przedstawiciela wysokich władz pożarniczych.
Przepisy przeciwpożarowe zaostrzono w Rhode Island po tragicznym w skutkach pożarze nocnego klubu w West Warwick z lutego 2003 roku, kiedy zginęło prawie 100 osób, a ponad 180 zostało rannych. Ogień wybuchł wtedy podczas pokazu pirotechnicznego, towarzyszącego koncertowi rockowemu. Od fajerwerków szybko zajął się drewniany sufit i dźwiękoszczelne okładziny w pobliżu sceny i w ciągu trzech minut cały klub stanął w płomieniach.