Chodorkowski i Lebiediew usłyszą nowe zarzuty
Nadzwyczajne środki ostrożności wprowadzono w mieście Czyta na Syberii, gdzie skazanym już wcześniej za nadużycia finansowe dawnym szefom Jukosu Michaiłowi Chodorkowskiemu i Płatonowi Lebiediewowi mają
zostać postawione zarzuty prania brudnych pieniędzy.
Adwokat Chodorkowskiego, Jurij Szmidt powiedział agencji ITAR- TASS, że w mieście zamknięto drogi prowadzące do obwodowej prokuratury, a na każdym skrzyżowaniu stoi patrol milicji.
W pobliżu budynku prokuratury znajdują się uzbrojeni funkcjonariusze OMON oraz antyterroryści - dodał Szmidt.
Chodorkowskiego i Lebiediewa przeniesiono do Czyty w grudniu ubiegłego roku w celu przeprowadzenia czynności śledczych. Za pranie brudnych pieniędzy grozi do 15 lat więzienia.
Według adwokatów Chodorkowskiego, nowy proces ma się odbywać na Syberii, żeby uniknąć zainteresowania mediów.
Michaił Chodorkowski - niegdyś najbogatszy Rosjanin - odbywa karę 8 lat więzienia skazany za nadużycia finansowe. Osadzono go w kolonii karnej w obwodzie czytyjskim, ok. 5 tysięcy km od Moskwy. Taką samą karę, tyle że w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym za kołem polarnym, odbywa Płaton Lebiediew.
Obaj od początku odrzucali wysunięte wobec nich oskarżenia, uważając je za sfabrykowane i politycznie umotywowane.