Chłopiec zmarł postrzelony z wiatrówki w serce
Policjanci z Piotrkowa Trybunalskiego wyjaśniają okoliczności śmierci 9-letniego chłopca. Zginął on po postrzeleniu wiatrówką w serce.
19.04.2010 | aktual.: 19.04.2010 13:42
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
18 kwietnia 2010 roku przed godziną 19.00 dyżurny piotrkowskiej komendy Policji został poinformowany przez załogę pogotowia ratunkowego o zgonie 9-letniego chłopca. Jak dotychczas ustalono, w gminie Łęki Szlacheckie dwaj koledzy w wieku 17 i 19 lat strzelali do puszek z broni pneumatycznej typu wiatrówka. Nieodpowiedzialna zabawę urządzili za stodołą.
W pewnej chwili najprawdopodobniej doszło to nieszczęśliwego wypadku i postrzelenia bezpośrednio w serce 9-letniego brata ciotecznego jednego z nastolatków. Czekając na pogotowie ratunkowe rodzice wzięli rannego syna do samochodu, aby wyjechać naprzeciw karetce. Pomimo podjętej akcji reanimacyjnej przez załogę pogotowia ratunkowego chłopiec zmarł.
Dwóch nastolatków związanych bezpośrednio z tym zdarzeniem zatrzymano w policyjnym areszcie do wyjaśnienia. Zabezpieczono również wiatrówkę należącą do jednego z nich, na którą najprawdopodobniej nie jest wymagane stosowne pozwolenie.
NaSygnale: Wypadek w Warszawie - zobacz zdjęcia