Chłopiec zginął naśladując reality show
Trzynastolatek z bułgarskiego
miasta Kozłoduj nad Dunajem udusił się, gdy naśladował scenę
obejrzaną w popularnym reality show, nadawanym przez jeden z
trzech krajowych kanałów telewizji.
Do tragedii doszło na placu zabaw w samym centrum miasta. Martin M. chciał zademonstrować swoim kolegom, że potrafi tak ja uczestnicy programu "Strach" oswobodzić się z łańcuchów. Związał się metalową liną, okręcił łańcuch wokół szyi, lecz nie potrafił się rozwiązać i udusił się.
Policja, wezwana na miejsce przez kolegów chłopca, stwierdziła jego zgon.
W swoim oświadczeniu, nadawca programu "Strach", telewizja Nowa wyraziła ubolewanie z powodu tragedii. Jednocześnie dodała, iż próby, które przechodzą uczestnicy programu odbywają się pod ścisłą obserwacją ekspertów i przy zachowaniu wyjątkowo surowych środkach bezpieczeństwa.