Do tragicznego wypadku doszło w Wielkiej Brytanii, gdy chłopczyk z ojcem jechali schodami ruchomymi. Nagle malec stracił równowagę i przewrócił się. Jego lewa ręka utknęła w szczelinie między panelami ruchomego chodnika. Gdy panele "złożyły się", zadziałały jak gilotyna i odcięły dwulatkowi wskazujący i środkowy palec.
Okazało się, że szczelina między panelami w ruchomym chodniku jest większa niż wymagane 4 mm. Tym samym sąd uznał, że koncern naruszył przepisy bezpieczeństwa. Teraz chłopiec ma otrzymać od Ikei odszkodowanie. Poza tym sieć musi zapłacić 75 tys. funtów kary, czyli ponad 400 tys. zł i koszty sądowe.
Źródło artykułu: WP Wiadomości
