Chłopczyk utopił się w oczku wodnym
Dwuletni chłopczyk utopił się w
niewielkim oczku wodnym we wsi Rybocice koło Słubic w Lubuskiem.
Prawdopodobnie wpadł do wody, chcąc wyciągnąć z niej paczkę
chrupek.
Chłopczyk lubił bawić się na podwórku sąsiadów, gdzie jest niewielkie oczko wodne, o głębokości ok. półtora metra. Prawdopodobnie próbował wyciągnąć z niego paczkę chrupek, którą dostał od cioci.
Tragedia rozegrała się w poniedziałek przed południem. Tuż przed nią dziecko z ciocią było w sklepie. Kiedy wrócili, kobieta weszła na chwilę do domu. Gdy wyszła dwulatka nie było w obejściu. Zauważyła go w sadzawce. Pomimo podjętej reanimacji, dziecka nie udało się uratować.
Jak ustaliła policja, chłopczyk pozostawał pod opieką cioci i babci. Jego mama jest za granicą.