Chlebowski: PiS prowadzi nagonkę na Ćwiąkalskiego
"Zwykła nieuczciwość", "nieuzasadniona nagonka na bardzo przyzwoitego człowieka" - tak szef klubu PO Zbigniew Chlebowski mówi o krytyce ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego ze strony PiS.
Rzecznik PiS Adam Bielan oświadczył, że Ćwiąkalski powinien zostać odwołany, a premier Donald Tusk popełnił "poważny błąd" nominując go na ministra sprawiedliwości.
"Dziennik" podał, że Ćwiąkalski napisał ekspertyzę, która została wykorzystana przez obronę lobbysty Marka Dochnala. Wcześniej kontrowersje wywołał fakt, że Ćwiąkalski jeszcze jako adwokat pisał ekspertyzę prawną, z której wynikało, że sprawa podejrzanego o składanie fałszywych zeznań biznesmena Ryszarda Krauzego powinna być umorzona.
Chlebowski odniósł się podczas czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie do uchylenia przez prokuraturę 15 listopada nakazu zatrzymania Ryszarda Krauzego.
Podkreślił, że decyzja zapadła zanim Ćwiąkalski został ministrem sprawiedliwości (prezydent powołał ministrów nowego rządu 16 listopada), zatem nie można mówić o odpowiedzialności Ćwiąkalskiego.
De facto szefem resortu był jeszcze wtedy minister Zbigniew Ziobro, a dzisiaj jest to jeden z podstawowych formułowanych publicznie zarzutów pod adresem ministra Ćwiąkalskiego. Nie mogę takich działań nazwać inaczej niż zwykłą nieuczciwością, pospolitą nagonką na bardzo przyzwoitego człowieka - powiedział Chlebowski.