Chirac zarządził dochodzenie w sprawie nękania sędziów Juppego
Prezydent Francji Jacques Chirac zarządził dochodzenie w sprawie zastraszania sędziów, którzy - mimo to - wydali wyrok skazujący byłego premiera Francji Alaina Juppe. O dochodzeniu, które zarządził prezydent, powiadomiła kancelaria francuskiego premiera Jean-Pierre'a Raffarina.
02.02.2004 | aktual.: 02.02.2004 10:53
Były premier Francji Alain Juppe został w piątek uznany za winnego w sprawie nielegalnego finansowania partii politycznych. Sąd w podparyskim Nanterre skazał go na 18 miesięcy więzienia w zawieszeniu.
Wyrok oznacza automatycznie, że Juppe - deputowany i burmistrz Bordeaux - nie będzie mógł ubiegać się o wybieralne stanowiska polityczne przez 10 lat. Niweczy to jego nadzieje na prezydenturę w 2007 roku.
Skład sędziowski w Nanterre, jak ujawniła wchodząca w jego skład sędzia Catherine Pierce, był podczas procesu zastraszany przez nieznanych sprawców.
Wyniki dochodzenia w tej sprawie mają zostać przedstawione pod koniec lutego.
Były premier był współoskarżony o nielegalne finansowanie partii politycznych. Zarzuty wobec Juppego dotyczyły lat 1988-1995, kiedy był sekretarzem generalnym nieistniejącej już partii RPR obecnego prezydenta Jacquesa Chiraca i jednocześnie w merostwie Paryża odpowiadał za sprawy finansowe. Fikcyjną, ale sowicie wynagradzaną pracę w ratuszu znalazło wtedy co najmniej siedem osób, które były funkcjonariuszami RPR. Prokuratura nie twierdziła, że Juppe czerpał z tego osobiste korzyści, ale że wiedział o procederze i nic z tym nie zrobił.
Podczas procesu Juppe z oddaniem bronił swego ówczesnego szefa Chiraca przed oskarżeniami o udział w sprawie. "Prezydent nie był zaangażowany ani w przygotowanie budżetu, ani jego wykonanie, ani w codzienne kierowanie RPR" - zapewniał były premier.