Chiny rozpoczynają budowę. To ma być "projektu stulecia"
Chiny rozpoczęły budowę największej na świecie tamy i elektrowni wodnej na rzece Yarlung Zangpo. Inwestycja, nazywana "projektem stulecia", ma kosztować 170 miliardów dolarów.
Co musisz wiedzieć?
- Gdzie i kiedy rozpoczęto budowę? Budowa ruszyła w Regionie Autonomicznym Tybetu, a ceremonia wmurowania kamienia węgielnego odbyła się w sobotę.
- Jakie są cele inwestycji? Projekt ma zaspokoić potrzeby energetyczne Chin, a także Tybetu.
- Jakie są reakcje międzynarodowe? Indie wyraziły obawy dotyczące wpływu na rzekę Brahmaputrę, a organizacje pozarządowe ostrzegają przed zagrożeniami dla środowiska.
Jakie są szczegóły "projektu stulecia"?
W Chinach rozpoczęto budowę największej na świecie tamy i elektrowni wodnej na rzece Yarlung Zangpo. Inwestycja, której wartość szacowana jest na 1,2 biliona juanów, obejmuje budowę pięciu elektrowni kaskadowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pomysł Trumpa zaszkodzi NATO? "Traktuje sojuszników jak pionki"
Państwowe media chińskie poinformowały, że w sobotniej ceremonii wmurowania kamienia węgielnego uczestniczył premier Li Qiang.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Tak Rosja omija sankcje. Fałszywe bandery na Karaibach
Jakie są potencjalne zagrożenia dla środowiska?
Rzeka Yarlung Zangpo, która przepływa przez Tybet, Indie i wpada do Brahmaputry, jest kluczowa dla ekosystemów regionu.
Organizacje takie jak International Campaign for Tibet ostrzegają przed możliwymi negatywnymi skutkami dla środowiska naturalnego Płaskowyżu Tybetańskiego. Chiny zapewniają jednak, że projekt nie wpłynie znacząco na zasoby wodne.
Indie już wcześniej wyraziły swoje obawy dotyczące wpływu budowy na rzekę Brahmaputrę, deklarując monitorowanie sytuacji. Projekt jest także częścią szerszej rywalizacji między Chinami a Indiami, które dzielą sporne granice. Inwestycja wpisuje się w dążenia Chin do samowystarczalności energetycznej i neutralności węglowej.
Jakie są skutki ekonomiczne dla Chin?
Wiadomość o rozpoczęciu budowy wywołała znaczące wzrosty na chińskich giełdach, zwłaszcza w sektorze inżynieryjnym i budowlanym – zauważa agencja Reutera.
Projekt jest realizowany w kontekście rywalizacji między azjatyckimi mocarstwami, Indiami i Chinami, które dzielą tysiące kilometrów spornych granic, oraz dążenia Chin do samowystarczalności energetycznej i neutralności węglowej.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Spotkanie Trumpa z Xi Jinpingiem. Media o możliwym terminie