ŚwiatChiny: organizacja ujgurska ostrzega przed nagonką po ataku na Tiananmen

Chiny: organizacja ujgurska ostrzega przed nagonką po ataku na Tiananmen

Działający na uchodźstwie Światowy Kongres Ujgurów (ŚKU) ostrzegł, że Pekin może sięgnąć po dodatkowe "środki represji" przeciwko Ujgurom w związku atakiem na placu Tiananmen, o który władze podejrzewają przedstawicieli tej mniejszości.

Chiny: organizacja ujgurska ostrzega przed nagonką po ataku na Tiananmen
Źródło zdjęć: © AFP | Ed Jones

30.10.2013 | aktual.: 30.10.2013 14:43

ŚKU wyraził w informacji prasowej "głęboki smutek" z powodu śmierci pięciu osób, które zginęły w poniedziałek na placu Tiananmen, symbolicznym sercu Chin. Rozpędzony samochód typu SUV staranował barierki, wjechał w tłum, a następnie stanął w płomieniach. Kongres kategorycznie odciął się od używania przemocy "we wszystkich jej formach".

Organizacja jest jednak "zaniepokojona brakiem przejrzystości" i cenzurowaniem przez chińskie władze informacji dotyczących incydentu, który oficjalnie nazywa się w mediach atakiem terrorystycznym. Cenzura internetu i zatrzymanie przez policję kilku zagranicznych korespondentów usiłujących nagrywać sytuację po zamachu, "wskazują, że opinia publiczna nigdy nie usłyszy niezależnej i obiektywnej relacji z zajść w Pekinie" - napisano na stronie internetowej ŚKU.

Państwowe media poinformowały, że policja aresztowała pięć osób podejrzanych o zorganizowanie zamachu. Większość z nich, jak i troje domniemanych sprawców, którzy zginęli w samochodzie, nosi nazwiska wskazujące, że są Ujgurami. Według policji w aucie znaleziono noże, żelazne pręty, paliwo i flagę z religijnymi hasłami.

ŚKU obawia się, że po ataku Pekin może rozpocząć polityczną nagonkę na Ujgurów, wyznającą islam mniejszość etniczną, posługującą się językiem zbliżonym do tureckiego. "Dziś bardziej niż kiedykolwiek wcześniej boję się o przyszłość Wschodniego Turkiestanu i Ujgurów" - napisała przewodnicząca Kongresu Rebija Kadir w oświadczeniu przesłanym z Waszyngtonu, odwołując się do Xinjiangu (Sinkiangu), regionu autonomicznego na północnym-zachodzie Chin, w którym mieszka większość Ujgurów, i gdzie regularnie dochodzi do napięć pomiędzy nimi a ludnością napływową należącą do chińskiej grupy etnicznej Han. Ujgurzy twierdzą, że są dyskryminowani przez władze, skarżą się na prześladowania kulturalne i religijne. Pekin zarzuca ugrupowaniom ujgurskim dążenia separatystyczne i terroryzm.

"Chiński rząd nie zawaha się wymyślić takiej wersji incydentu w Pekinie, która pozwoli mu wprowadzić dalsze środki represji przeciwko Ujgurom" - ostrzegła Kadir. W informacji prasowej dodano, że takie podejście chińskich władz "doprowadzi do dalszej demonizacji Ujgurów i wywoła ostre represje we Wschodnim Turkiestanie".

Cenzurę informacji dotyczącej incydentu i zatrzymanie przez policję zagranicznych dziennikarzy, w tym dwóch korespondentów agencji AFP, jednego ze stacji BBC i jednego ze stacji Sky News, stanowczo potępiła również organizacja Reporterzy Bez Granic (RSF). "Ubolewamy nad sposobem, w jaki władze nielegalnie zatrzymały dziennikarzy i skonfiskowały zarejestrowany przez nich materiał - napisano na stronie RSF. - W czasach nowych technologii i portali społecznościowych, używanie tego typu metod do tuszowania tak ważnych wydarzeń nie ma sensu. Władze muszą zrozumieć, że informowanie o takich wydarzeniach przez media nie zagraża im".

RSF zauważa również, że bezpośrednio po incydencie państwowa telewizja CCTV pominęła go w swoim serwisie informacyjnym, a inne chińskie media jedynie o nim wzmiankowały, nazywając go "wypadkiem drogowym".

Mniejszość ujgurską w Xinjiangu szacuje się na ponad 8 mln osób. Region ten ma znaczenie strategiczne, sąsiaduje bowiem z Pakistanem, Tadżykistanem, Kirgistanem i Kazachstanem, a poza tym na jego obszarze znajdują się złoża ropy, gazu i węgla. Region ten posiada również olbrzymi potencjał do produkcji energii ze źródeł odnawialnych, takich jak promienie słoneczne czy wiatr. Zielone energie są silnie promowane przez rządzącą w Chinach administrację prezydenta Xi Jinpinga w związku z nagłaśnianym przez media, irytującym społeczeństwo, problemem zanieczyszczenia środowiska.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)