Chiny: dwaj ostatni chorzy na SARS opuścili szpital
W sobotę szpital w Pekinie opuścili dwa ostatni pacjenci leczeni na SARS. 19-letni student Sun Zheng i 45-letni pracownik służby zdrowia
Lu Zhiyan pożegnani zostali uroczyście przez dyrekcję szpitala i
władze służby zdrowia świętujące zakończenie walki z epidemią,
która objęła w Chinach 5300 osób i spowodowała śmierć 349 pacjentów.
W szpitalu Ditan, gdzie odbyło się uroczyste pożegnanie, leczyło się na nietypowe, wirusowe zapalenie płuc 300 chorych, w tym spora liczba własnych pracowników szpitala, którzy zapadli na tę groźną chorobę po kontaktach z pacjentami.
"Dzięki wam stoję tutaj dziś" - powiedział wyleczony Sun, dziękując lekarzom, siostrom i obsłudze szpitalnej.
"Zamknęliśmy trudny rozdział. SARS dał nam wszystkim ciężką lekcję. Możemy jednak spocząć tylko na chwilę. Nie możemy osiąść na laurach" - powiedział dr Henk Bekedam, przedstawiciel Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w Chinach, który uczestniczył w uroczystości.
Podkreślił, że wiedza o groźnej chorobie, której oficjalna nazwa brzmi "ostry zespół niewydolności oddechowej", jest nadal bardzo ograniczona i że w przyszłości można się spodziewać dalszych zagrożeń z nią związanych.
Do czasu wygaśnięcia w czerwcu trwającej przez kilka miesięcy epidemii zabiła ona na całym świecie ponad 800 osób, w większości na kontynencie azjatyckim.