Chiny do UE: sankcje szkodzą stosunkom
Chińskie władze ostrzegły Unię Europejską, że sankcje, wprowadzone wobec Chin przez wspólnotę przed 15 laty, mają charakter "politycznej dyskryminacji" i szkodzą dwustronnym stosunkom.
03.12.2004 | aktual.: 03.12.2004 10:20
Unia Europejska wprowadziła sankcje - w formie zakazu eksportu broni do Chin - po brutalnym zdławieniu przez armię chińską w 1989 r, prodemokratycznych demonstracji na pekińskim Placu Tiananmen.
Utrzymanie w mocy embarga zdecydowanie wpłynie na dwustronne stosunki (...). Uznajemy (sankcje) za objaw dyskryminacji politycznej - ostrzegł w Pekinie wiceminister spraw zagranicznych Zhang Yesui.
Dodał, iż sprawa zniesienia sankcji nie może być wiązana z kwestią praw człowieka czy problemem tajwańskim. Naszym pilnym, priorytetowym celem jest dalsze umacnianie gospodarki i podnoszenie poziomu życia Chińczyków (...). Chiny nie zamierzają importować broni z państw europejskich - powiedział wiceminister, zaprzeczając też, by Chiny uzależniały od zniesienia unijnych sankcji zakup samolotów Airbus.
Oczekujemy na sygnał z UE - wierzymy, że będzie to sygnał pozytywny - dodał.
Sprawa zniesienia sankcji ma być głównym tematem rozpoczynającej się w poniedziałek wizyty kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera w Pekinie, a także planowanej wizyty chińskiego premiera Wen Jiabao w Holandii w dniach 7-9 grudnia na Szczycie Chiny-UE - pisze agencja Reutera.
Przeciwko zniesieniu unijnych sankcji opowiadają się przede wszystkim Stany Zjednoczone.