Chiny: ASF atakuje kolejne prowincje
Afrykański pomór świń – w Chinach wykryto kolejne, czwarte ognisko ASF. W ciągu trzech dni ubito 15 tys. świń z powodu ASF.
Afrykański pomór świń poważnie zagraża chińskiemu rynkowi trzody. W ciągu dwóch tygodni wykryto już czwarte ognisko – tym razem w prowincji Zhejiang na wschodzie kraju. To ponad 2 tysiące kilometrów od pierwszego ogniska.
Chiny: z powodu ASF ubito już ponad 20 tys. świń.
Władze w Chinach uruchomiły już środki odpowiedzi kryzysowej zamykając m.in. ubojnie i zakazując transportu trzody chlewnej pomiędzy obszarami na których wykryto chorobę, a resztą kraju. By zapobiec epidemii ubito już łącznie ponad 20 tysięcy świń. Duże odległości dzielące wykryte przypadki choroby budzą obawy, że po drodze mogły zostać zarażone inne hodowle.
Chiny: rolnicy panikują z powodu ASF.
W ciągu trzech dni cena żywca spadła o 7,5 % w stosunku do roku. Rolnicy zaczęli masowo sprzedawać świnie na rzeź obawiając się, że choroba dotknie ich stada, a ceny będą nadal spadać.
ASF co to jest?
Afrykański pomór świń to choroba, która nie jest niebezpieczna dla ludzi - atakuje świnie i dziki. Niestety sieje spustoszenie w chlewach, a na chorobę nie ma szczepionki. ASF szybko przenosi się pomiędzy zwierzętami – przez bezpośredni kontakt, ukąszenia kleszczy, zakażoną żywność i paszę dla zwierząt.
Wcześniej – w związku z przypadkami ASF w Polsce, Chiny zamknęły swój rynek dla polskiej wieprzowiny. Obecnie władze rozpoczęły intensywne, ogólnokrajowe kontrole poszczególnych gospodarstw aby ograniczyć rozprzestrzenianie się nowej choroby.