Polska"Chiński mur" za więźniów i Internet

"Chiński mur" za więźniów i Internet

Symboliczny "chiński mur", zbudowany z
kartonowych pudeł, zburzyli podczas happeningu w centrum
Łodzi działacze Amnesty International (AI).

15.11.2003 | aktual.: 15.11.2003 17:17

Zburzeniu "muru" towarzyszyło akcji zbierania podpisów pod petycjami o bezwarunkowe uwolnienie chińskich więźniów skazanych za korzystanie z Internetu i próby stworzenia niezależnych związków zawodowych.

"Mur to symbol Chin. Takim właśnie murem chińskie władze oddzielają swoich obywateli od praw człowieka, które należą się każdemu. Chcieliśmy pokazać, że można go zburzyć międzynarodową solidarnością" - powiedział Wojciech Makowski z łódzkiej grupy AI. Petycje, które podpisało ponad 300 osób, zostaną wysłane do ministra bezpieczeństwa publicznego Chin.

Raport Amnesty International "Chińska Republika Ludowa: Internet pod kontrolą państwa" odnotowuje 33 więźniów sumienia odbywających wyroki za "przestępstwa" związane z Internetem. Większość została skazana za udostępnianie, rozpowszechnianie lub pobieranie informacji uznanych przez władze chińskie za szkodliwe lub wywrotowe. Wyroki obejmują od dwóch do 12 lat więzienia.

Zdaniem AI wszyscy zostali uwięzieni wyłącznie za korzystanie, bez stosowania przemocy, z prawa do wolności słowa i wyrażania opinii, w związku z czym są więźniami sumienia.

Amnesty International jest organizacją zajmującą się obroną praw człowieka. Działa niemal w każdym państwie, zrzeszając blisko 1,5 mln członków. Sekcja polska działa od 1990 r. i liczy od 500 do 1000 członków. Głównymi metodami działania organizacji są happeningi, wykłady i petycje będące formą nacisku na władze.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)