Chińska odzież trafi do sklepów

Zablokowane w europejskich portach chińskie tekstylia mogą znaleźć się w sklepach już w przyszłym tygodniu. Chiny zgodziły się na ograniczenie eksportu w 2006 roku - czytamy dziś w "Rzeczpospolitej".

Unia Europejska i Chiny, po kilku tygodniach negocjacji, osiągnęły porozumienie w sprawie spornych ponad 70 mln sztuk odzieży zalegającej w europejskich portach. Jeśli dziś podpisze się pod nim 25 państw członkowskich, to za kilka dni ubrania zostaną odebrane przez importerów. Jest to 48 mln swetrów, 18 mln spodni i 11 mln biustonoszy.

Zawarte wczoraj porozumienie przewiduje, że połowa spornej odzieży zostanie wpuszczona na rynek bez żadnych warunków. Pozostałe 50% zostanie podzielone na dwie części. Jedną odliczy się z chińskich kontyngentów na 2006 rok, druga zmniejszy kontyngent odzieży bawełnianej na ten rok. Tak więc Chiny będą mogły sprzedać w Europie więcej swetrów, biustonoszy i spodni, a mniej wyrobów bawełnianych. Ten ostatni kontyngent nie był przez nich w pełni wykorzystywany.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)