Chile: ratownicy dotarli do uwięzionych górników
Ratownicy dotarli do 33 górników, uwięzionych od 5 sierpnia pod ziemią w kopalni złota i miedzi w Chile. Krótki sygnał syreny potężnej maszyny wiertniczej T-130 obwieścił w sobotę o godzinie 8.05 rano czasu miejscowego, że jej wiertło dotarło do pomieszczenia warsztatowego w chodniku, w którym przetrwali górnicy.
Ludzie oczekujący na sygnał syreny w "Obozie Nadzieja" na powierzchni kopalni złota i miedzi odpowiedzieli wybuchem radości. Jeden z chilijskich reporterów porównał atmosferę w obozie do "skrzyżowania Woodstocku z karnawałem". Na ekranie monitora ustawionego na powierzchni kamera zainstalowana w podziemnym "schronie" górników pokazała ich zmęczone, ale rozradowane twarze.
To, że olbrzymia maszyna dowierciła się do miejsca, w którym uwięzieni są górnicy, nie oznacza, że jeszcze dziś mężczyźni spotkają się z rodzinami. Wg ekspertów, po zakończeniu odwiertu górnicy będą musieli jeszcze poczekać na ocalenie 3-4 dni, konieczny będzie bowiem wybór ostatecznej, najbezpieczniejszej metody ewakuacji i przygotowanie do niej szybu, którym mężczyźni zostaną pojedynczo wyciągnięci na powierzchnię.
Ekipa ratunkowa jest teraz niemal gotowa do ewakuacji. Inżynierowie muszą jeszcze podjąć decyzję ot tym, jak duży odcinek szybu ratunkowego powinien zostać pokryty ochronną warstwą metalu.
Górnicy będą wydobywani pojedynczo w specjalnych kapsułach; według informacji rządu ten etap akcji ratunkowej zajmie od trzech do 10 dni.
Rodziny czekają na nich niecierpliwie. Uczucia bliskich będących na powierzchni zostały wystawione na dodatkową próbę - każdy górnik musiał wybrać 2-3 osoby, które będą mogły się z nim zobaczyć w pierwszej kolejności, tuż po ocaleniu, w polowym szpitalu na powierzchni.
Mężczyźni są na głębokości prawie 624 metrów, co oznacza, że podróż na górę będzie trwała godzinę.
Początkowo zapowiadano, że górnicy będą prawdopodobnie musieli pozostać pod ziemią aż do Bożego Narodzenia. Jeszcze nigdy w historii górnictwa nie zdarzyło się, by ludzie przebywali tak długo pod ziemią.