Chile apeluje o pomoc po katastrofalnym trzęsieniu
Dotknięte katastrofalnym trzęsieniem ziemi Chile skorzysta z pomocy międzynarodowej - ogłosiła prezydent tego kraju Michelle Bachelet. Gotowość pomocy wyraziły już m.in. ONZ, Unia Europejska i Stany Zjednoczone.
28.02.2010 | aktual.: 28.02.2010 22:35
Prezydent Bachelet podkreśliła, że potrzeba w tej chwili przede wszystkim szpitali polowych, a także tymczasowych mostów, zakładów oczyszczania wody oraz ekspertów, którzy pomogą oszacować rozmiar zniszczeń. Potrzebni są też ratownicy, którzy wesprą chilijskie służby ratunkowe, pracujące nieprzerwanie od kiedy zatrzęsła się ziemia.
Bachelet powiedziała też, że postanowiła wysłać wojsko na pomoc policji, która stara się zapobiec plądrowaniu sklepów w miejscowościach dotkniętych sobotnim trzęsieniem ziemi. W regionie Maule i w mieście Concepcion rząd chilijski wprowadził godzinę policyjną.
Pani prezydent podkreśliła, że trzęsienie o sile 8,8 było "katastrofą tak niewyobrażalnych rozmiarów", że odbudowa zniszczeń będzie wymagać "gigantycznego wysiłku". Bachelet, ustępująca z urzędu prezydenta 11 marca, zapowiedziała , że Chile skorzysta z niektórych ofert pomocy, napływających z całego świata.
Telewizja chilijska poinformowała, że na lotnisku w Santiago, zamkniętym po trzęsieniu z powodu uszkodzeń terminala, wylądował w niedzielę pierwszy samolot pasażerski i że oczekiwane są kolejne. Pasy lotniska na szczęście nie zostały uszkodzone.