"To cud". Atak podczas rozładunku pomocy humanitarnej
Ciężarówka przekazana przez Fundację PCPM miastu Chersoń została trafiona rosyjskim dronem. Atak miał miejsce podczas rozładunku pomocy humanitarnej. "To cud, że nikt nie odniósł obrażeń" - podkreślają członkowie fundacji.
Co musisz wiedzieć?
- Kiedy doszło do ataku? Ciężarówka została zaatakowana w sobotę rano podczas rozładunku w punkcie dystrybucji pomocy humanitarnej.
- Co przewoziła ciężarówka? Pojazd transportował pomoc humanitarną oraz drewno opałowe dla lokalnej społeczności.
- Jakie są skutki ataku? Zniszczona została szoferka, a eksplozja uszkodziła silnik i karoserię.
"Nikt nie ucierpiał po rannym ataku dronowym, do którego doszło w sobotę w Chersoniu. Ciężarówka, którą przekazaliśmy władzom miasta i z której dystrybuowana była pomoc, jest zniszczona. Dron rozbił się i eksplodował przy szoferce. To cud, że nikt nie odniósł obrażeń" - poinformowała na platformie X Fundacja Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), która w 2024 r. przekazała ciężarówkę do Departamentu Pomocy Społecznej miasta Chersoń.
Ciężarówka przewoziła pomoc humanitarną, a także drewno opałowe gromadzone przez lokalną społeczność na zimę. Rosjanie zaatakowali pojazd dronem typu FPV podczas rozładunku w punkcie pomocy. Na miejscu znajdowało się sześć osób, w tym dwóch kierowców.
Chersoń pod ostrzałem
- Zagrożenie w Chersoniu jest ciągłe, atakowane są obiekty cywilne i pojazdy - powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową pracownik PCPM z obwodu chersońskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polska w przededniu wojny? Ekspert studzi emocje
Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych podała w sobotę, że w ciągu ostatniej doby w Chersoniu w płomieniach stanęły budynki mieszkalne i użytkowe. Wróg zaatakował też dronem stację paliw.
- Rosjanie zamienili Chersoń i okoliczne miejscowości w swoisty poligon, na którym testują ataki dronami - dodaje w rozmowie z PAP Darek Zalewski, który wielokrotnie uczestniczył w misjach pomocowych PCPM, m.in. w Chersoniu.
- W mieście i okolicznych wsiach pozostały głównie osoby starsze, które nie chcą lub nie mogą się ewakuować. One nadal potrzebują wsparcia, które im dostarczamy - zaznacza Zalewski.
Fundacja PCPM, działająca na Ukrainie od lat, intensyfikowała swoje działania po eskalacji konfliktu w 2022 roku. Dzięki programowi "Polska pomoc", realizowanemu przez polskie MSZ, fundacja remontuje i wyposaża placówki medyczne oraz dostarcza pomoc humanitarną w regionach dotkniętych wojną.
Źródło: PAP, PCPM, Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych