Chcielibyście mieć w sejmie takie partie?!
W Polsce jest kilka partii, które odzwierciedlają bardziej styl życia niż linię polityczną, np. Polska Partia Przyjaciół Piwa, Partia Posiadaczy Magnetowidów lub choćby nowo powstała Partia Ochrony Zwierząt. A jaką partię założyliby nasi politycy, gdyby miała odzwierciedlać ich hobby? Ewa Kierzkowska (PSL) miałaby aż trzy partie: Partię Łazików po Lesie, Partię Czytających i Partię Śpiochów. Partia drugiego wyboru dla Macieja Orzechowskiego (PO) już istnieje z racji wykonywanego przez niego wcześniej zawodu ginekologa... jest to Partia Kobiet. Marek Balicki (SLD) Stworzyłby Partię Wolnego Czasu, a Beata Kempa (PiS) Partię Przyjaciół Kawy. Zobacz, jakie partie założyliby Joanna Senyszyn (SLD), Joachim Brudziński (PiS), Sławomir Neumann (PO), Jan Dziedziczak (PiS), Marek Wikiński (SLD), Stanisław Żelichowski (PSL) i Wacław Martyniuk (SLD).
Reporter: Dominika Leonowicz